Xink Forum Index  
 FAQ  •  Search  •  Memberlist  •  Usergroups •  Galleries   •  Register  •  Profile  •  Log in to check your private messages  •  Log in
 The Devil's Children.... View next topic
View previous topic
Post new topicReply to topic
Author Message
AsIuLa ;)
Fan jak ta lala
Fan jak ta lala



Joined: 14 Feb 2006
Posts: 282 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: UkF ;)

PostPosted: Mon 20:42, 03 Apr 2006 Back to top

Hehehe, a Jonas jest zazdrosny Razz . Ale jazda ze Steve'm, biedaczyna siê zakocha³. Lepiej szybko mu wyja¶nij jak i co, bo potem bêdzie bardzo cierpia³. Heh, co¶ o tym wiem Smile.


The post has been approved 0 times
View user's profile
AgaTka_14_
Sta³y bywalec
Sta³y bywalec



Joined: 22 Jan 2006
Posts: 214 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: SuSzEc CiTy

PostPosted: Tue 16:17, 04 Apr 2006 Back to top

Part XXVII
Zaczê³o robiæ siê nieciekawie. Ludzie woko³o zaczêli paliæ trawkê i piæ wódkê. Chcia³am wyj¶æ, ale pomy¶la³am, ¿e nie bêdê siê narzucaæ Jonasowi.
- Ja wychodzê. Robi siê tu dosyæ… dziwnie… - powiedzia³ w pewnym momencie Jonas
- Ja pójdê z Tob±… - powiedzia³am i wyszli¶my
Na ulicach by³o dosyæ pusto jak na Nowy Jork. W koñcu przecie¿ by³a 2:00 w nocy
Szli¶my spokojnie sobie gadaj±c. Nagle podbieg³ Steve. Zdziwi³o mnie to troszkê.
- Agata, musimy pogadaæ… W cztery oczy. – powiedzia³ mierz±c Jonasa przera¿aj±cym wzrokiem
- To ja ju¿ pójdê… - powiedzia³ Jonas i podszed³
- Czekaj na mnie!! – krzyknê³am, ¿eby sobie nie szed³ za daleko
- Dobra. Tam na rogu. – powiedzia³

- Bo wiesz, przyjdziesz do mnie o 17:00?? – spyta³ Steve, kiedy zostali¶my sami
- Ale o 17:00 bêdzie twoja mama w domu… - powiedzia³am
- No w³a¶nie. Chcia³bym ¿eby¶ j± pozna³a… - powiedzia³, a mnie zatka³o
„ Yyy, jego mamê?? Kolesia pogiê³o. ¯aden ch³opak nie przedstawia³ mnie swojej starej!!” – pomy¶la³am
- Agata, co Ci jest?? – spyta³ widz±c moj± minê
- Nic…
- Widzê, ¿e co¶ ci siê sta³o. Mo¿e jest Ci s³abo. A mo¿e Ci siê piosenka nie podoba³a… a mo¿e nie chcesz poznaæ mojej mamy, a mo¿e…
- Steve!!! – przerwa³am mu – Nie chodzi o t± g³upi± piosenkê!! Nie chodzi o to, ze nie chcê poznaæ twojej starej!! Chodzi o to, ¿e ty siê za bardzo anga¿ujesz!! Wiesz, ¿e za nied³ugo wyjadê!! To bezsensu!!
- Ale ja Ciê kocham… - powiedzia³
- No w³a¶nie o to chodzi!! Ja Ciê nie kocham!! Rozumiesz??
- Przecie¿ my… przecie¿ my jeste¶my par±… - „u¶wiadomi³” mi
- I co z tego?!?! Czy ty kocha³e¶ ka¿d± swoj± dziewczynê?? Po prostu odpu¶æ sobie, kole¶ my przecie¿ i tak nie mieliby¶my szans…
- A mo¿e ty kochasz tego Jonasa… - powiedzia³, a mnie zatka³o
- ¯e co?? Nie kocham ani jego, ani Ciebie!! A nawet jakbym go kocha³a to nie twoja sprawa!! – wydar³am siê
- Agata!! Ty go kochasz!! – krzykn±³ na mnie
- Ale o co Ci chodzi?? To kumpel!! Nic wiêcej!!
- To dlaczego z nim dzisiaj przysz³a¶?!
- Bo… bo… Kurde nie twoja sprawa!!! – krzyknê³am
- Wiesz… Masz racjê. To bezsensu. Ty go kochasz, mnie nie, wiêc… - powiedzia³, a we mnie siê ju¿ gotowa³o
- Czy ty nie kapujesz?? Nie kocham Ciebie!! CIEBIE!! Nie powinno Ciê interesowaæ kogo kocham, bo to moja sprawa!! MOJA!!
- Koniec z nami, prawda?? – spyta³
- No chyba widaæ… - powiedzia³am i w tym momencie Steve mnie poca³owa³.
„Jaki on dziwny. Przecie¿ zerwali¶my…” –pomy¶la³am
- Sorry, ale musia³em to zrobiæ… - powiedzia³ i popatrza³ mi siê w oczy.
Jego ¼renice by³y du¿e. Co ja gadam. Nienaturalnie ogromne.
- Steve… Ty… Ty æpa³e¶… - powiedzia³am cicho
- Ale co mi siê od tego stanie. – powiedzia³ i siê u¶miechn±³
- Steve… Ja nie wiem, co mam my¶leæ… Od jak dawna jeste¶ æpunem??
- Ja nie jestem æpunem. W ka¿dej chwili mogê przestaæ. – powiedzia³
- Wiesz, ¿e to nie jest prawda. Je¶li nie skoñczysz z tym, umrzesz… - mówi³am.
- I tak bym musia³ kiedy¶ umrzeæ… - powiedzia³, a ja w tym momencie nie wytrzyma³am i walnê³am go w twarz
- Co robisz??!?! – wydar³ siê na mnie
- Kole¶!! Opanuj siê!! We¼ siê zapisz na jak±¶ terapiê!!
- A co, teraz siê o mnie martwisz?? Przecie¿ mnie nie kochasz… - przypomnia³ mi
- Masz racjê. Nie kocham. Ale martwiê siê o Ciebie, bo lubiê Ciê jak kumpla… Przestañ. Proszê…
- Nie przestanê. A ty lepiej wracaj do tego swojego kochanego Jonasa, bo jeszcze siê pop³acze… - powiedzia³ z perfidnym u¶mieszkiem n mordzie
- On nie jest tak± ciot± jak ty!!! – krzyknê³am i posz³am. By³am jakie¶ 20 metrów od Steve’a, gdy krzykn±³
- No co tak wolno?? Biegnij, bo siê stêskni³!!
- A zaæpaj siê na ¶mieræ, kretynie!!! – krzyknê³am
- I tak do mnie wrócisz!! – wydar³ siê
- A ¿eby¶ siê nie zdziwi³!!
- Wrócisz!!!! – krzykn±³ bardzo g³o¶no
- Piepsz siê!!! – krzyknê³am i pobieg³am
Zatrzyma³am siê obok Jonasa. Nie sta³ daleko nas, jakie¶ 40 metrów, wiêc wiedzia³am, ze s³ysza³. Szli¶my w milczeniu.
- Jonas… Ty s³ysza³e¶ wszystko, prawda?? – spyta³am
- Nie… - powiedzia³
- Nie k³am. Jak my¶lisz, za mocno siê po nim przejecha³am?? – spyta³am
- No z leksza…


The post has been approved 0 times
View user's profile
lloll
Adminka
Adminka



Joined: 21 Jan 2006
Posts: 674 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: Kraków :)

PostPosted: Tue 20:09, 04 Apr 2006 Back to top

uuu mocne.... Smile
ale dobrze ¿e z nim zerwala¶ bo by sie jonas obrazi³ Razz
(co ja gadam Laughing )


The post has been approved 0 times
View user's profile
Drianka
Adminka
Adminka



Joined: 07 Mar 2006
Posts: 785 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: Wiocha jak nie wiem :P

PostPosted: Tue 20:40, 04 Apr 2006 Back to top

no i tez sie ciesze, ze z nim zerwalas. no bo po cholibke chodzic z kims kogo sie nei kocha? No ogolnie rzecz biorac to mam nadzieje, ze jakos to sie daleej potoczy :p i bedziecie w belgii na stalke albo jakos tak Razz


The post has been approved 0 times
View user's profile
lloll
Adminka
Adminka



Joined: 21 Jan 2006
Posts: 674 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: Kraków :)

PostPosted: Wed 13:13, 05 Apr 2006 Back to top

a w sumie to jestem ciekawa co bedzie ze stevem Razz mam nadzieje ze jeszcze sie nie zakoñczy jego w±tek Razz chocia¿ nie wiem czemu Smile


The post has been approved 0 times
View user's profile
AsIuLa ;)
Fan jak ta lala
Fan jak ta lala



Joined: 14 Feb 2006
Posts: 282 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: UkF ;)

PostPosted: Wed 20:04, 05 Apr 2006 Back to top

Ja mam tylko nadziejê,¿e nie wrócisz do Steva. Jako¶ mi nie przypad³ do gustu, taki nachalny jest Razz. NOm, ale co¶ króciótko dzi¶. Czekam na next czê¶æ bo siê nudzê Cool


The post has been approved 0 times
View user's profile
AgaTka_14_
Sta³y bywalec
Sta³y bywalec



Joined: 22 Jan 2006
Posts: 214 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: SuSzEc CiTy

PostPosted: Fri 16:18, 07 Apr 2006 Back to top

Part XXVIII

- No i co ja mam teraz zrobiæ?? – spyta³am Jonasa
- Sk±d mam wiedzieæ?? Dziewczyn± nie jestem… - powiedzia³
- No to piêknie!! Kurde co ja mam robiæ?? Do jasnej cholery!! – zaczê³am siê drzeæ
Szli¶my jeszcze trochê w ciszy gdy wypali³am
- A jak on dzisiaj by³ naæpany to jutro nic nie bêdzie pamiêta³, prawda??
- No chyba…
- Mam pomys³a!! – krzyknê³am
- Jakiego?? – spyta³ zdziwiony
- A pó¼niej Ci powiem. Jak siê uda… bo jak siê nie uda, to lipa…. – podsumowa³am
Dochodzili¶my powoli do mojego apartamentowca.
- Wiesz, Agata, mam dwa bilety na koncert Blink 182. Jutro… w sumie to dzisiaj. Pójdziesz?? – spyta³
- Jeszcze pytasz!! – powiedzia³am
- To o której??
- Yyy… Nie wiem, przyjd¼ o której chcesz. Cze¶æ!! – powiedzia³am i wesz³am do mieszkania
- Cze¶æ – powiedzia³ i odszed³.
Wchodz±c do mieszkania pomy¶la³am od razu, ¿e pos³ucham sobie Nickelbacka. Wesz³am do mojego pokoju i zaczê³am szukaæ p³ytki. Znalaz³am j±, ale… by³a z³amana na piêæ czê¶ci. Wkurzona wesz³am do salonu. Wszyscy tam siedzieli i ogl±dali jaki¶ film.
- Kto to zrobi³?? – spyta³am
- Ja nie… - oznajmi³a Du¶ka
- Ja wiem, ¿e nie ty. Pytam siê ch³opaków. Przyznajcie siê od razu!!
- To ja… - powiedzia³ Marcin robi±c sztuczn± minê, która mia³a wyraziæ s³owo ‘sorry’, ale za bardzo jej nie przypomina³a.
- Przynajmniej siê przyzna³e¶… - powiedzia³am i posz³am do siebie.
Walnê³am siê do ³ó¿ka. My¶la³am o tym co dzisiaj zasz³o. „Mo¿e na serio nie powinnam tak na niego naje¿d¿aæ. Mo¿e zrani³am jego uczucia?? Nie. Na pewno nie. Przecie¿ jest naæpany. No to znaczy… kurde ja nie wiem czy mam siê do niego odzywaæ czy nie… A mo¿e tak… Kurde no nie wiem!!” – przelecia³o mi przez moj± – teraz- pust± ³eb. Spojrza³am na zegarek. Dochodzi³a 2:00.
„Mo¿e siê po³o¿ê spaæ??” –pomy¶la³am
Posz³am siê umyæ i walnê³am siê do ³ó¿ka. Wcze¶niej spojrza³am przez okno. ¦wiat³a jak zawsze siê mocno ¶wieci³y, wiêc zas³oni³am je rolet±. Od razu zasnê³am.
- Co to do kur… - powiedzia³am kiedy kto¶ zapali³ ¶wiat³o. – Co ty tu robisz?? – spojrza³am na zegarek, by³o po 4:00 – O tej godzinie??
- Powiedzia³a¶, ¿e mam przyj¶æ kiedy chce… - oznajmi³ Jonas i usiad³ na ³ó¿ku
- Chyba mi nie powiesz, ¿e teraz jest koncert?? – spyta³am zaspana
- No nie. Koncert jest o 18:00. – poinformowa³ mnie
- Yyy, to co chcesz?? – spyta³am – A w ogóle, kto Ciê tu wpu¶ci³??
- Marcin
- Kretyn, palant, idiota… - podsumowa³am go cicho ¿eby Jonas nie us³ysza³
- To dobra, ja idê. – powiedzia³ po chwili
- A co chcia³e¶?? – spyta³am staj±cego przy drzwiach Jonasa
- Nic. – powiedzia³ i wyszed³
Po jaki¶ dziesiêciu minutach wesz³am do pokoju Marcina. Zapali³am ¶wiat³o i siê obudzi³. Zacz±³ za raz na mnie wyje¿d¿aæ, ale mu przerwa³am:
- Ej tu by³ Jonas, czy mia³am omamy??
- Mia³a¶ omamy!! – krzykn±³ ze z³o¶ci
- Serio?? Kole¶ we¼ nie mów tak, bo siê w sobie zamknê jeszcze!!!
- Dobra wpu¶ci³em go do ¶rodka, bo puka³. Zadowolona??
- Dobra nie denerwuj siê tak. Z³o¶æ urodzie szkodzi! – powiedzia³am i wystawi³am jêzyk. Wysz³am z pokoju, zrobi³am mu na z³o¶æ i nie zgasi³am ¶wiat³a.
Zastanawia³am siê czego chcia³. Bo chyba nie przyszed³ tylko po to, ¿eby mnie wkurzyæ?? Sama nie wiem. Posz³am znowu spaæ. No w sumie to mia³am spaæ, ale nie umia³am. Po prostu jakby mi siê nie chcia³o. Le¿a³am tak do oko³o 8:00. Ca³y czas przez te 3,5 godziny patrza³am siê na zegarek. Ju¿ chyba ze¶wirowa³am. S³ysza³am jak kto¶ krz±ta siê po kuchni. Pewnie robi ¶niadanie. Posz³am zobaczyæ kto to, bo i tak nic lepszego nie mia³am do roboty. No w sumie to chcia³am te¿ tego kogo¶ wykorzystaæ. No znaczy, ¿eby mi ¶niadanie zrobi³. Wesz³am do kuchni i…
- Co ty tu robisz??!?! – wydar³am siê
- Jak widzisz, stojê. – oznajmi³ Wiesiek
- Ty mieszkasz gdzie indziej!! I w ogóle sk±d masz klucze?? S± tylko cztery komplety!! – wydar³am siê
- A co my¶la³a¶, ¿e nie mam?? Poprosi³em w recepcji o zapasowy!! – wydar³ siê
- Co?? A jakby tak…jakby… kurde!!! Przez Ciebie nie umiem siê wys³owiæ!! – krzyknê³am i posz³am do ³azienki
Dzieñ by³ taki zwyk³y. O 16:00 zaczê³am siê ubieraæ. W koñcu nie wiedzia³am o której przyjdzie Jonas.
- Móg³by chocia¿ zadzwoniæ!! – powiedzia³am nie wiem do kogo
- Kto?? – spyta³ Piotrek
- Nie twoja sprawa!! – krzyknê³am. W tym momencie zadzwoni³ fon. To by³ Jonas.
- No?? – spyta³am
- Jeste¶ gotowa??
- No w sumie to tak. Muszê jeszcze siê pomalowaæ.
- To szybko. Bo ja po Ciebie ju¿ idê. – oznajmi³ i siê roz³±czy³
Zrobi³am szybki makija¿ i by³am ju¿ gotowa. W tym momencie zapuka³ Jonas. Wziê³am tylko czapkê z daszkiem i wysz³am. Hala koncertowa by³a na koñcu miasta. Z³apali¶my wiêc taksówkê. Kierowca dziwnie siê na mnie patrza³. No, ale dobra. Byli¶my pierwsi.
- Jeste¶ pewny, ¿e dzisiaj?? Albo, ¿e tu?? – spyta³am
- Dzisiaj jest. – powiedzia³
Zajêli¶my miejsca pod sam± scen±. Pó¼niej ludzie zaczêli siê schodziæ. O 18:30 zacz±³ siê koncert. By³o zar±biecie. Nie mówiê tego, ze nie by³am nigdy na ich koncercie. By³am i to du¿o razy. Po prostu zawsze jest fajnie. W pewnym momencie wokalista powiedzia³, ze wybierze kogo¶ kto za¶piewa piosenkê. Wybra³ Jonasa. Zapyta³ siê go jak± chce piosenkê za¶piewaæ. Belg zacz±³ mu co¶ do ucha mówiæ i za chwilê podszed³ do mnie.
- Chod¼!! – rozkaza³ mi
- Nieee… To nie dla mnie. – powiedzia³am
- No chod¼ i nie marud¼!! – powiedzia³ i poda³ mi rêkê.
No có¿. Raz siê ¿yje. Jak co¶ to tylko narobiê sobie siary. Blinkowiec zapyta³ siê jak± chcemy piosenkê za¶piewaæ.
- ‘Always” – wypali³ Jonas i siê do mnie u¶miechn±³.
No có¿. Uzgodnili¶my, ¿e ja za¶piewam pierwsz± zwrotkê, on drug±, a refreny razem.
Sz³o nam nie¼le. No w sumie to siê trochê peszy³am. Lubiê t± piosenkê, tylko chodzi o jej tekst. Skoñczyli¶my ¶piewaæ wszyscy zaczêli klaskaæ. W tym momencie podszed³ do mnie Jonas i mnie poca³owa³. Strzeli³am buraka. Na stówê. Pewnie zburaczy³am siê jak nigdy. By³am wkurzona na niego. Po gor±cych brawach zeszli¶my ze sceny.
- Masz na ustach szminkê. – powiedzia³am z ironi±. Od razu siê wytar³.
- Jeste¶ na mnie z³a?? – spyta³
- Nie. Ta za tob±. – powiedzia³am i chcia³am wyj¶æ. Jednak by³o tyle ludu, a my byli¶my z przodu, ¿e siê nie da³o. Nie chcia³am tu zostaæ. No ale có¿. Musia³am zostaæ. Zostawi³am Jonasa i posz³am do budki z piwem. Wypi³am jakie¶ trzy. Chyba mnie wziê³o. By³am lekko wstawiona. No bo w sumie ile trzeba prawie piêtnastolatce??
- Tu jeste¶. Szuka³em Ciê. – powiedzia³ Jonas
- Szkoda, ¿e znalaz³e¶.
- Ale o co Ci chodzi?? Zerwa³a¶ ze Steve’m!! – przypomnia³ mi
- Co z tego?? To nie znaczy, ¿e od razu bêdê twoj± dziewczyn±!!! – wydar³am siê i jakim¶ cudem uda³o mi siê wyj¶æ.


The post has been approved 0 times
View user's profile
AsIuLa ;)
Fan jak ta lala
Fan jak ta lala



Joined: 14 Feb 2006
Posts: 282 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: UkF ;)

PostPosted: Fri 17:05, 07 Apr 2006 Back to top

Dziewczyno nie bulwersuj sie tak Razz....
Ach te ch³opaki,¿eby tak o 4 rano ludzi nêkaæ i jeszcze nie podac powodu i po piêciu minutach wyj¶æ bez s³owa...Very Happy


The post has been approved 0 times
View user's profile
lloll
Adminka
Adminka



Joined: 21 Jan 2006
Posts: 674 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: Kraków :)

PostPosted: Fri 21:01, 07 Apr 2006 Back to top

buuu jonasa zbesztala¶ Crying or Very sad ¿al mi go Razz ale co tam Razz czekam na nastêpna czê¶æ Smile


The post has been approved 0 times
View user's profile
Drianka
Adminka
Adminka



Joined: 07 Mar 2006
Posts: 785 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: Wiocha jak nie wiem :P

PostPosted: Sun 13:35, 09 Apr 2006 Back to top

noralnie mi sie podoba, ale tak jak lloll... zal mi Jonasa. Razz No czekam na kolena czesc Smile


The post has been approved 0 times
View user's profile
AgaTka_14_
Sta³y bywalec
Sta³y bywalec



Joined: 22 Jan 2006
Posts: 214 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: SuSzEc CiTy

PostPosted: Sun 21:33, 09 Apr 2006 Back to top

Dobra kolejna czê¶æ. Ale dziwiê siê jak mo¿ecie takie gówno czytaæ?? Confused


Part XXIX
Wysz³am i stanê³am na chwilê. Jednak zaraz posz³am. Kierowa³am siê do mojego tymczasowego domu.
Sz³am spokojnie. Nagle podesz³a do mnie jaka¶ dziewczyna. Mo¿e by³a ode mnie o rok starsza. Widzia³am j± na koncercie.
- Ty jeste¶ Agata?? – spyta³a
- No… Niestety… - powiedzia³am
- Dalej jeste¶ ze Steve’m?? – spyta³a a mnie to pytanie zaskoczy³o.
- Sk±d ty o nim wiesz??
- Jest moim bratem. – oznajmi³a – To jak jeste¶cie razem czy nie??
- W sumie to nie wiem… - powiedzia³am
- To znaczy, ¿e jeste¶ jego dziewczyn±?? Jak mog³a¶?? On Ciê kocha!! A ty siê dzisiaj ca³owa³a¶ z tym wymoczkiem z Belgii!!! – wydar³a siê, a mnie zatka³o. Sta³am patrz±c siê na ni± jak na aliena.

- No i co teraz nic nie umiesz powiedzieæ?!? – wydar³a siê. Wtedy nie wytrzyma³am.
- Twój brat jest æpunem!! Nie wiem czy jeste¶my razem, bo wtedy gdy z nim zrywa³am by³ naæpany!! A ciebie nie powinno obchodziæ z kim siê ca³ujê, bo to moja sprawa!!!
- K³amiesz!! Steve to porz±dny ch³opak!! Nie jest æpunem!! – wydar³a siê na mnie
- Taa… jasne. A ja jestem biedronk±… - powiedzia³am i odesz³am
Sz³a za mn±. Przy¶pieszy³am kroku. Jednak ona mnie dogoni³a.
- Ty mówisz na serio, tak?? – spyta³a
- Tak. Na serio. Twój brat jest æpunem. Taka jest prawda. – powiedzia³am
- Ale sk±d wiesz?? Jak?? Kiedy?? Kurde no powiedz!!
- Nie wiem jak, kiedy, bo znam go od niedawna. A ty siê wreszcie ode mnie odczep!! – krzyknê³am i ona stanê³a w miejscu. Dochodzi³am ju¿ do wie¿owca. Obróci³am siê. Nie by³o jej. Uff… Co za szczê¶cie. Wesz³am do domu. Wszyscy siedzieli w salonie. By³am cholernie wkurzona. Na wszystko. Na Jonasa. Na t± dziewczynê. Na Steve’a za to, ¿e æpa. Na siebie.
- Agata, co masz tak± minê?? – spyta³ Marcin
- Bo by³a na randce z Jonasem i jej nie poca³owa³… - wtr±ci³ siê Piotrek
- A w³a¶nie, ¿e poca³owa³! – wydar³am siê, a im zrzed³y miny – A w ogóle to nie by³a randka!! – doda³am
- Jak Ciê poca³owa³, to musia³a by³ randka. – oznajmi³ Marcin
- Spadaj! – warknê³am i wesz³am do mojego pokoju.
„Fuck!! Nie mam p³ytki Nickelbacka… Zosta³a mi tylko p³ytka Green Day’a, MxPx, Blink 182, Arcitic Monkeys i… Xink… Fuck!! Czemu nie wziê³am wiêcej??” – my¶la³am

- Dusia… jakie masz p³ytki?? – spyta³am siê
- Nie bra³am ¿adnej. Mam tylko twoje mp3. – powiedzia³a
- Nie gadaj?? Masz!! Jezu jak ja Ciê kocham!! – wydar³am siê
W koñcu na tej p³ytce by³o kilka wolnych utworów. I to by³o w³a¶nie cool. Du¶ka da³a mi p³ytkê. Ja w³±czy³am swojego discman’a i wrzuci³am j± (t± p³ytkê).
Pierwsza ‘Denk aan mij’ Prze³±czam. Druga ‘Far Away’. S³ucham. Pó¼niej szybko prze³±cza³am, bo od 9. do 28. by³y piosenki Xink. W³±czy³am utwór 73. „Good Riddance” („Time of you life”). Nacisnê³am ‘replay’. To piosenka jest taka… taka spokojna… Jest najlepsza. Zamknê³am oczy.

- Gdzie by³e¶?? – us³ysza³am znajomy g³os z salonu oko³o godziny 12:00
- Na fajce…
- Mówi³am Ci, ¿e masz nie paliæ!! Jeste¶ na to za m³ody!!
Te g³osy by³y znajome, ale dawno ich nie s³ysza³am. Jako¶ nie umia³am skojarzyæ. Nagle us³ysza³am, ¿e kto¶ wchodzi do salonu.
- Cze¶æ kochanie… - us³ysza³am g³os Wie¶ka
- Cze¶æ. Musisz mu co¶ powiedzieæ. On pali. – s³ysza³am damski g³os. Ten sam co poprzednio
- Ile razy mówi³em Ci, ¿e masz nie paliæ!! Dostaniesz szlaban!! – dar³ siê Wiesiek
By³am coraz bardziej zaciekawiona.
- Odpieprz siê!! – krzykn±³ jaki¶ m³ody cz³owiek
- Tomek!! Tomek wracaj!! –s³ysza³am.
„Co?? Ten palant jest tutaj?? O bo¿e!!” – my¶la³am, ale moje my¶li przerwa³o gwa³towne otwarcie drzwi do pokoju. Le¿a³am na ³ó¿ku. Oczy mia³am przymkniête. Otworzy³am je lekko, ¿eby zobaczyæ kto to.
„O Bosh.. Ten palant!!” – pomy¶la³am
Tomek my¶la³ pewnie, ¿e ¶piê. Usiad³ na ³ó¿ku i siê na mnie patrza³. To by³o g³upie.
Tomek siê zmieni³. Zamiast koszuli w kratkê i we³nianej kamizelki w angielskie romby mia³ fajn±, czarn± koszulkê Manowar(jakby kto¶ nie wiedzia³ to taki fajny, metalowy zespó³ ;P). Zamiast spodni prasowanych na kantkê mia³ odjechane d¿insy.
Otworzy³am oczy i niby lekko zdziwiona moim go¶ciem u¶miechnê³am siê.
- Sorry, nie chcia³em Ciê obudziæ… - powiedzia³ ³agodnie
- Nie obudzi³e¶. Cze¶æ…
- Cze¶æ.
Gadali¶my chwilê. Ca³kiem inaczej siê z nim rozmawia³o. Kiedy¶ nasze rozmowy, no mo¿na nazwaæ rozmowy, chocia¿ praktycznie nie gadali¶my, by³y inne. On by³ spiêty i w ogóle, a teraz?? Kole¶ jest wyluzowany. Pó¼niej posz³am przywitaæ siê z Justyn±. Jak zawsze musia³a wtr±ciæ swoje : „Ale ty wyros³a¶!!”. To wkurzaj±ce. W³±czy³am laptopa. Pierwszy raz od pobytu w USA. By³o mnóstwo mejli. Sprawdzi³am obydwie skrzynki. T± dla fanów i t± dla przyjació³. Fani pisali mnóstwo. Bo¿e!! Ile ja siê dowiedzia³am. Podobno Tom zdradzi³ Du¶kê ze mn±. Pó¼niej chodzi³am z Billem. No i jeszcze z Gustavem. Podobno Piotrek chodzi³ z Tol±, a Marcin z Al±. No i ile siê mo¿na o sobie i swoich kumplach dowiedzieæ?? By³o pe³no mejli od kuzynostwa, ciotek, wujków i rodziców. No i znajomi te¿ pisali. W mirê na tekst zawarty w nich (no w tych mejlach) stara³am siê odpisywaæ. Zajê³o mi to jakie¶ cztery godziny. Pó¼niej zadzwoni³am do Steve’a. Nie wiem po kiego grzyba, ale dobra. Zaprosi³ mnie na kolacjê, bo jego mama chce mnie poznaæ. No có¿… jestem g³upia i siê zgodzi³am. Przyszykowa³am siê na t± kolacjê. By³o dopiero o 19:00, ale ja siê zaczê³am przygotowywaæ. Chocia¿ by³a 17:00. Nie zak³ada³am ¿adnych pier¶cieni, bransolet, pieszczoch. Postanowi³am ubraæ siê w miarê elegancko, ¿eby pani Parker siê do mnie nie zrazi³a. Za³o¿y³am zwyk³e d¿insy. Zwyk³e to znaczy bez ¿adnych naszywek, dziur, ³at i w ogóle. Po¿yczy³am od Du¶ki ³adn± czerwon± bluzkê. Do tego lekki makija¿ i wygl±da³am jak normalna dziewczyna. Gotowa by³am oko³o 18:00. Steve po mnie przyszed³ jakie¶ pó³ godziny pó¼niej. Kiedy mnie zobaczy³ a¿ mu szczena opad³a. Nieco skrêpowana wesz³am do ich domu. Siostra Steve’a, jak siê pó¼niej okaza³o, Nancy zmierzy³a mnie przera¿aj±cym wzrokiem. Jego matka zbytnio mnie chyba nie polubi³a. Wszystko sz³o nawet g³adko. Do czasu… W pewnym momencie Nancy wysz³a z jadalni. Przysz³a z jak±¶ gazet±. Rzuci³a j± na stó³ i powiedzia³a do swojej matki Ann:
- To twoja „synowa”.
Steve przyjrza³ siê. Na pierwszej stronie jakiego¶ brukowca by³am JA ca³uj±ca siê z Jonasem. Nancy szyderczo siê u¶miechnê³a. Ich matka popatrza³a siê na mnie i zmru¿y³a oczy. To by³o wredne spojrzenie. Steve tylko siê na mnie popatrza³ i krzykn±³:
- Jak mog³a¶?? Z nim?? Mówi³a¶, ¿e to kumpel!!
- Ale Steve… ty nie rozumiesz… - powiedzia³am
- Nie chcê Ciê znaæ!! – krzykn±³ i wybieg³ z mieszkania
Nancy zaczê³a siê ¶miaæ. Matka co¶ mówi³a pod nosem.
- You’re bitch!! – wydar³am siê na Nancy i pobieg³am za Steve’m. Jej i mamu¶ce miny zrzed³y.
- Steve!! Steve czekaj!! – dar³am siê
- Na co?? Niby na ciebie?? Nie chcê Ciê znaæ!! Nie chcê!! Spadaj i wiêcej mi siê nie pokazuj!! – wyjecha³
- Ty nie rozumiesz!! Steve…
- Czego?? ¯e ca³ujesz siê na oczach 100 tysiêcy ludzi z jakim¶ palantem?? I, ¿e mówi³a¶, ¿e to kumpel?? Z którym siê ca³ujesz, tak?? A mówi³a¶, ¿e mnie kochasz!! No jak jeste¶ taka m±dra, to wyt³umacz!! Proszê!! T³umacz!! – krzykn±³.
Mia³ ³zy w oczach. Zrani³am go… ¬le siê z tym poczu³am. Bardzo ¼le. Czu³am siê jak jaka¶ najgorsza szmata. Ju¿ mia³am siê rozkleiæ, przytuliæ siê do niego, ale ja zawsze muszê co¶ spiepszyæ i wypali³am:
- Po pierwsze nie by³o tam 100 tysiêcy ludzi!! Po drugie Jonas nie jest palantem!! A po trzecie to nigdy nie powiedzia³am, ¿e Ciê kocham!! Ju¿ wyt³umaczy³am. Lepiej??
On tylko spu¶ci³ g³owê. Pó¼niej spojrza³ mi w oczy i milcza³. Nie wytrzyma³am i posz³am. Zostawi³am go tam. On nagle podbieg³.
- Nie bêdê niszczyæ twojego szczê¶cia. Wiem, ¿e go kochasz. Sorry, ¿e spieszy³em Ci te chwile ze mn±… - powiedzia³. Jego g³os by³, hmm, jakby to okre¶liæ… pe³en ¿yczliwo¶ci. To by³o dziwne. W ogóle moje ¿ycie nabiera dziwnej – jak bym to okre¶li³a – barwy.
- Steve. Nie spiepszy³e¶ mi tych chwil. Ja sama nie wiem co czujê. Ja go chyba kocham. Sama nie wiem. To nie tak jak my¶lisz. ¦piewali¶my piosenkê. O mi³o¶ci. I wtedy on mnie poca³owa³. Ja tego nie chcia³am. Serio. Ale ja co¶ do niego czujê. A teraz sorry, ale na mnie czekaj±. – powiedzia³am i przy¶pieszy³am kroku. Dotar³am do „domu”. Odetchnê³am z ulg±, ¿e nie sta³o siê nic a¿ tak bardzo powa¿nego. Ale czu³am siê podle wiedz±c, ¿e zrani³am jego uczucia.


The post has been approved 0 times
View user's profile
lloll
Adminka
Adminka



Joined: 21 Jan 2006
Posts: 674 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: Kraków :)

PostPosted: Mon 12:53, 10 Apr 2006 Back to top

po pierwsze mówi±c ¿e twoje opowiadanie jest gównem nie tylko obra¿asz swoj± twórczo¶æ ale te¿ nasz gust Razz a po drugie to smutna ta czê¶æ Sad ... ale g³upia ta nancy czy jak jej tam Razz


The post has been approved 0 times
View user's profile
izka
Znawca tematu
Znawca tematu



Joined: 27 Mar 2006
Posts: 68 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: sama nie wiem sk±d:D

PostPosted: Mon 14:31, 10 Apr 2006 Back to top

przeczyrtalam cale opowaidanko na raz i mi sie sopdobalo Very Happy Very Happy tylko nie nadazam z mysleniem i sie troche gubie. ta agata to troche niezdecydowana swoich uczuc lol czekam na nastepna czesc Smile Smile


The post has been approved 0 times
View user's profile
AsIuLa ;)
Fan jak ta lala
Fan jak ta lala



Joined: 14 Feb 2006
Posts: 282 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: UkF ;)

PostPosted: Mon 16:11, 10 Apr 2006 Back to top

Jakie znowu gówno!!?? Wspania³e opowiadanie!! Bez takich mi tu proszê Razz.
A ta czê¶æ by³a bardzo dobra, podoba mi siê, jedna z lepszych. Mo¿na siê by³o przekonaæ jak bardzo zmienna jest kobieta, a bohaterkê pozna³y¶my od tej bardziej wra¿liwej strony.
Heh, jaki wywód Razz.


The post has been approved 0 times
View user's profile
Drianka
Adminka
Adminka



Joined: 07 Mar 2006
Posts: 785 Read: 0 topics

Warns: 0/5
Location: Wiocha jak nie wiem :P

PostPosted: Mon 21:12, 10 Apr 2006 Back to top

no.. AsIuLa ma racje w 100% normalnie bez gadania jest swietne. Nie gadajcie obie ze to "gowno" bo jest swietne ;] serialnie ;] czekam na kolejna czesc ;]


The post has been approved 0 times
View user's profile
Display posts from previous:      
Post new topicReply to topic


 Jump to:   



View next topic
View previous topic
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum


fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: All times are GMT + 2 Hours