Author |
Message |
nuss
Padawan
Joined: 28 May 2006
Posts: 3
Read: 0 topics
Warns: 0/5
|
Posted:
Sun 22:50, 28 May 2006 |
|
Na samiuśieńkim począteczk proszę, o łągodną, niekoniecznie obiektywną krytykę... Nie no... krytykujcie ile wlezie... Jeżeli będzie taka potrzeba to możecie mnie pobić, udusi, zasztyletować za zaśmiecanie forum takim ... czymś. Ja sie bólu nie boje (nieee, skąd )
_____
- Witam – powiedziała tęga kobieta i podała Jonasowi pulchną rękę. – Dziękuję, że zechcieliście nas odwiedzić.
- Cała przyjemność po naszej stronie – odpowiedział uprzejmie chłopak, a na jego twarz wpełzł nieszczery uśmiech. Tak, odwiedzanie przepełnionego sierocińca było wątpliwą przyjemnością.
- Proszę za mną, zaprowadzę was do naszych podopiecznych.
Czterech chłopców podążyło za grubą jejmością. Każdy z nich czuł na sobie dziesiątki spojrzeń wodzących właśnie za nim. Na korytarzu czuć było nieprzyjemny zapach. Stęchlizna. Właśnie w takich chwilach uświadamiamy sobie jak wielki błąd robimy wytykając rodzicom, że nie chcą nam kupić nowego komputera.
- O, to tutaj. – Kobieta wprowadziła ich do niedużego pomieszczenia. Na środku stały cztery drewniane krzesła, a w kącie malutki stoliczek. – Rozgośćcie się, a ja przyprowadzę dzieci. Wszystkie są bardzo podekscytowane, nie mogły doczekać się waszej wizyty. No już, już idę... Poczekajcie chwileczkę.
Chłopcy zostali sami. Żaden z nich nie był w stanie nic powiedzieć. Tak, jakby nagle zdali sobie sprawę, że ucięto im język. Natomiast w ich głowach kłębiły się setki myśli. Jonas ciągle miał przed oczami twarz tej kobiety. Uśmiechniętą i ... zbyt łagodną jak na takie otoczenie. Niels przypomniał sobie wizytę w schronisku. Dlaczego w schronisku? Te dzieci wodziły za nim wzrokiem jak głodne, zziębnięte psy... Thomas myślał o matce, o jej spojrzeniu i ciepłych dłoniach... tak, dłoniach... Tych, które zawsze gładziły go po twarzy, gdy z oczu leciały łzy. A Philip? On nawet nie wiedział co myśleć. I gdyby był swoim żeńskim odpowiednikiem, już dawno schowałby się pod ten mały stolik i rozpłakał.
Nagle ciszę przerwał szum i do pokoju wkroczyły dziesiątki dzieci. Wszystkie takie same, ubrane w niebieskie, różowe, lub czarne spodnie od dresu i brudne podkoszulki. Ale... niektóre z nich nie były „dziećmi”, chyba że nazywamy dzieckiem osobę starszą od siebie. Kilku nastolatków, miało po szesnaście, może siedemnaście lat, oni także w tych ohydnych dresach. W tłumie wyróżniała się tylko jedna dziewczyna. Miała na sobie czarną, wyblakłą sukienkę i ciemne buty na płaskim obcasie. Jedyna inaczej ubrana, jedyna smutna i ponura. Sprawiała wrażenie, jakby nie obchodziło ją co dzieje się wokół. Usiadła na zimnym, marmurowym parapecie, spojrzała na Thomasa zielonymi oczami i uśmiechnęła się do niego kącikami ust. Ile miała lat? Może piętnaście, a może więcej, rude warkocze dodawały jej dziecinności...
- Dzieci! Zajmijcie miejsca przed zespołem i już się uspokójcie. – ton opiekunki nadal był miły i ciepły, a jednak kategoryczny – Jak wiecie odwiedził nas dzisiaj popularny w naszym kraju zespół Xink. Będziemy mogli zadać im dzisiaj kilka pytań, a niektórzy z was zaprezentują swoje umiejętności. Proszę uważnie słuchać chłopców i nie przeszkadzać, zrozumiano? – najmłodsze z dzieci odpowiedziało cichutkie „tak”, inne pokiwały głowami. – Zacznijmy może od występu najmłodszych wychowanków.
Od tego momentu chłopcy wysłuchiwali wierszyków, piosenek i oglądali popisy taneczne, uśmiechali się i udawali zaciekawionych. Pięciolatki, sześciolatki, siedmiolatki i tak dalej i dalej. Nareszcie doszli do ostatniej, najstarszej grupy. Dwóch chłopaków odgrywało fragment jakiejś niezwykle nudnej sztuki... I nagle.... Cała czwórka zamarła. Na srodek wyszła rudowłosa dziewczyna. Usiadła na małym taborecie, z gitarą na kolanach i zaczęła grać. Wpatrzeni w nią chłopcy nie mogli opanować zdumienia. Grała lepiej niż Jonas i Philip razem wzięci. Stara gitara z metalowymi, dawno nie zmienianym i strunami wydawała z siebie tak piękne dźwięki, o jakie nigdy byśmy jej nie posądzali. Smukłe palce skakały po gryfie, a na twarzy widać było smutny uśmiech. Dziewczyna skończyła utwór, wstała, ukłoniła się i skierowała w kierunku drzwi. Opanowana i spokojna. Wyszła. W pomieszczeniu zapadła niezręczna cisza, a zza ściany dało się słyszeć cichutkie pochlipywanie.
CDN
____
Akcja jak flaki z olejem, opo jak flaki z olejem... Gomenasai...
|
The post has been approved 0 times
|
|
|
|
|
|
Fanka X!NK:*
Expert
Joined: 08 Mar 2006
Posts: 192
Read: 0 topics
Warns: 1/5
Location: Swarzędz city :P
|
Posted:
Mon 21:14, 29 May 2006 |
|
No narazie całkiem nieĽle. Mam nadzieję, że szybko dodasz kolejn± czę¶ć, a ja postanowiłam sobie, że przeczytam wszystkie opowiadania tutaj zamieszczone i skomentuje . Na razie pozostaje mi czekać na next parta :*. Pozdro
|
The post has been approved 0 times
|
|
|
|
AsIuLa ;)
Fan jak ta lala
Joined: 14 Feb 2006
Posts: 282
Read: 0 topics
Warns: 0/5
Location: UkF ;)
|
Posted:
Tue 19:41, 30 May 2006 |
|
Ciekawie się zapowiada . Czekam na nastepn± czę¶ć, oby jak najszybciej została dodana . BuĽka .
|
The post has been approved 0 times
|
|
|
|
AgaTka_14_
Stały bywalec
Joined: 22 Jan 2006
Posts: 214
Read: 0 topics
Warns: 0/5
Location: SuSzEc CiTy
|
Posted:
Wed 16:55, 31 May 2006 |
|
Mi się podoba . Czekam na następn± czę¶ć... I nie za¶miecasz tego forum noooo!!! Czekam
|
The post has been approved 0 times
|
|
|
|
gusia
Rycerz Jedi
Joined: 20 Jan 2006
Posts: 151
Read: 0 topics
Warns: 0/5
Location: Wie¶:P
|
Posted:
Sat 20:54, 10 Jun 2006 |
|
To jest... Super.
Czekam na dalsz± cze¶ć... Mam andzieje ze już niedługo:)
|
The post has been approved 0 times
|
|
|
|
Drianka
Adminka
Joined: 07 Mar 2006
Posts: 785
Read: 0 topics
Warns: 0/5
Location: Wiocha jak nie wiem :P
|
Posted:
Sun 17:56, 25 Jun 2006 |
|
swietne!!! mam nadzieje, ze bedzie wiecej czesci? i to juz niedlugo?
|
The post has been approved 0 times
|
|
|
|
|
|
View next topic
View previous topic
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
All times are GMT + 2 Hours
|